Dziś parę słów o niezwykłym Polaku, w którym biło prawdziwie waleczne serce.
Rotmistrz Witold Pilecki – rotmistrz kawalerii Wojska Polskiego i żołnierz Armii Krajowej. Uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, II Wojny Światowej i Powstania Warszawskiego. Jeszcze do niedawna mało kto, spoza grona historyków, słyszał o nim i jego heroicznych czynach. Witold Pilecki pozwolił się złapać i uwięzić w niemieckim obozie zagłady w Auschwitz, aby móc tam stworzyć pierwszy ruch oporu w celu opanowania obozu podczas ewentualnego zaatakowania go z zewnątrz przez oddziały partyzanckie, z równoczesnym zrzutem broni. Był autorem pierwszych na świecie raportów o Holokauście, tzw. „Raportów Pileckiego”, dzięki którym ludzie dowiedzieli się, do jakich zbrodni dochodziło za bramami obozu. Po zakończeniu wojny został oskarżony o działalność wywiadowczą i skazany przez władze komunistyczne Polski Ludowej na karę śmierci. Wyrok wykonano 25 maja 1948 r., w więzieniu mokotowskim na Rakowieckiej, Pilecki został stracony przez strzał w tył głowy.
Pośmiertnie, w 2006 r. otrzymał Order Orła Białego, a w 2013 r. został awansowany do stopnia pułkownika.
Starałem się tak żyć, abym w godzinie śmierci mógł się raczej cieszyć niż lękać…
Witold Pilecki
Jeszcze tylko 4 dni do Szczecińskiego Marszu dla Życia, a pamiętacie o spotkaniu przedmarszowym? To już jutro o 19 w siedzibie K.S. „Civitas Christiana” przy ul. Kaszubskiej 20/3
Rotmistrz Witold Pilecki – rotmistrz kawalerii Wojska Polskiego i żołnierz Armii Krajowej. Uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, II Wojny Światowej i Powstania Warszawskiego. Jeszcze do niedawna mało kto, spoza grona historyków, słyszał o nim i jego heroicznych czynach. Witold Pilecki pozwolił się złapać i uwięzić w niemieckim obozie zagłady w Auschwitz, aby móc tam stworzyć pierwszy ruch oporu w celu opanowania obozu podczas ewentualnego zaatakowania go z zewnątrz przez oddziały partyzanckie, z równoczesnym zrzutem broni. Był autorem pierwszych na świecie raportów o Holokauście, tzw. „Raportów Pileckiego”, dzięki którym ludzie dowiedzieli się, do jakich zbrodni dochodziło za bramami obozu. Po zakończeniu wojny został oskarżony o działalność wywiadowczą i skazany przez władze komunistyczne Polski Ludowej na karę śmierci. Wyrok wykonano 25 maja 1948 r., w więzieniu mokotowskim na Rakowieckiej, Pilecki został stracony przez strzał w tył głowy.
Pośmiertnie, w 2006 r. otrzymał Order Orła Białego, a w 2013 r. został awansowany do stopnia pułkownika.
Starałem się tak żyć, abym w godzinie śmierci mógł się raczej cieszyć niż lękać…
Witold Pilecki
Jeszcze tylko 4 dni do Szczecińskiego Marszu dla Życia, a pamiętacie o spotkaniu przedmarszowym? To już jutro o 19 w siedzibie K.S. „Civitas Christiana” przy ul. Kaszubskiej 20/3